Przeszłości i Teraźniejszość
01:06 11.11.2024
Jestem już cząstką samego siebie, tego który był szczęśliwy który umiał powiedzieć komuś o swoich problemach a teraz, sam już nie wiem. Miałem kogoś kto mnie wysłuchał i powiedział że wszystko będzie dobrze, nie musiałem zapijać się i palić żeby tylko uciszyć demony w mojej głowie, chociaż nie zawsze byliśmy blisko siebie leczy i tak byłem szczęśliwy, a teraz jest całkowicie na odwrót. Piję aż nie padnę, palę ile się tylko się da, ukrywam swą smutną lecz prawdziwą twarz i, nie mam nikogo kto mnie wysłucha i powie że wszystko się ułoży, wszystko będzie dobrze. Czy gdzieś jeszcze jest we mnie szczęście, a może nie jest już mi to pisane, jeśli Bóg naprawdę istnieje to niech da mi znak, że jeszcze będzie dobrze. Miałem wszystko ale teraz wszystko straciłem, opanowałem do perfekcji ukrywanie swych emocji żeby już nikt mnie nie skrzywdził i żebym ja już nikogo nie zranił, moje serce jest martwe ale i tak bije lecz dla kogo bo dla mnie mogło już nie bić. Może naprawdę powinienem wyjść na spacer i już z niego wrócić, nikt by tego i tak nie zauważył że zniknąłem lecz coś mnie powstrzymuje, czy to przez to że ktoś mnie potrzebuje, wątpię w to ale demony nie ucichają jest ich coraz więcej ale na rękach nadal nie mam bandaży. Wszystkie moje światy i tak nie pomagają nie mogę zapomnieć kim jestem i co zrobiłem, ukrywanie uczyć nie jest najlepszym rozwiązaniem ale lęk przed wyśmianiem przez innych jest silniejszy. Dziś jest 11 listopad dzień Singli i dzień jakieś bramy, czy przejście przez tą bramę coś daje niektórzy mówią że tak, ale ja mam tylko jedną wiadomość do wszystkich singli, którzy boją się pokazać swoje najszczersze uczucia do dziewczyny która jest w naszej głowie ale boimy się odrzucenia, bo nie raz ktoś się bawił naszymi uczuciami i nas skrzywdził bo boimy się znowu tego że znowu to się stanie, a do wszystkich dziewczyn pamiętajcie że takie osoby kochają najbardziej.
Dodaj komentarz